niedziela, 21 grudnia 2014

Rozdział 42 . - " Kim ty w ogóle jesteś ? " .

Ludmiła .



Blondynka od razu zauważyła jak Fran upadł klucz . Podniosła go , zauważyła , że na kluczu był numer " pokoju " . Postanowiła , że odda jej go później . Podeszła do recepcji i podała swoje dane by się zameldować w hotelu . Wzięła pokój dla dwóch osób bo wiedziała , że teraz nie może zostawić Natalii samej . Po tym jak Maxi zdradził Natalię z Camilą jakiś czas , Natalia , była załamana . Tak na prawdę chciała mu wybaczyć ale gdy dowiedziała się , że chłopak będzie miał dziecko z rudowłosą , wiedziała , że nie chce go znać . Ludmiła wspierała ją w każdej chwili . Blondynka bardzo się zmieniła jakiś czas temu . Stała się bardziej miła , pomocna w każdej sytuacji , zawsze można było na nią liczyć . Nawet zaczęła dogadywać się z dwójką swoich wrogów . Francescą i Violettą . Z tą pierwszą stały sie nawet przyjaciółkami . Dziewczyna poznała też nowe uczucie jakim jest miłość , zadłużyła się Federico , mało kto o tym wiedział w zasadzie to nikt oprócz Nati i Fran .
Obydwie obiecały , że nikomu o tym nie powiedzą  .

( ... ) , Dwie godziny później .



Wszyscy byli już w swoich pokojach . Niektórzy byli sami w pokoju a inni mieli tam kogoś do towarzystwa . Ludmiła była w pokoju z Natalią . Maxi był w pokoju z Marco . Andres był w pokoju z Brodueyem . Federico był w pokoju sam . Camila też była w pokoju sama ale ona miała większe szczęście niż jej Włoski przyjaciel . Zabrakło wolnych pokoi jednoosobowych więc dostała pokój dwuosobowy . Cieszyła się z tego powodu . Brakowało jej synka , jakiś tydzień po wyjeździe Violetty , Camila zerwała z Brodueyem . Była zrozpaczona , w tedy pojawił się Maxi . Tego wieczoru dużo wypili . Przespali się ze sobą . Później Cami dowiedziała się o ciąży , od razu powiedziała o tym Maxiemu . Mimo , że to było nie planowane dziecko , chłopak bardzo się ucieszył , że będzie ojcem .
Zostawił Natalię i postanowił , że bedzie opiekował się Camilą . Ciąża dziewczyny z początku przebiegała dobrze , dopiero pod koniec 7 miesiąca zaczęły się problemy przez co trafiła do szpitala gdzie trzy tygodnie później urodziła synka . W tej chwili mały Kamil , bo tak dali mu na imię , ma już prawie dwa miesiące .
Camila niestety nie wie już sama czy kocha Maxiego czy swoją dawną miłość Brodueya . Ciemno skóry chłopak od jakiegoś czasu stara się odzyskać Camilę ale niestety bez skutków .






Francesca .


Kiedy tylko dziewczyna weszła do swojego pokoju szeroko się uśmiechnęła . Usiadła na rogu łóżka , otworzyła drzwi od szafki nocnej . Wyciągnęła z niej swojego laptopa i ładowarkę , którą od razu do niego podpięła , wtyczkę włożyła do gniazdka . Otworzyła go i włączyła , odczekała chwilę i otworzyła folder z piosenkami . Włączyła pierwszą od góry a urządzenie położyła na szafce nocnej znajdującej się standardowo w każdym domu , koło łóżka . Wyszła ze swojego pokoju , zeszła na dół po schodach , wzięła swoją walizkę i poszła z nią do pierwszej garderoby . Rozpakowała ją tam układając wszystkie ciuchy kolorami.
Brudne ubrania zaniosła do łazienki i wrzuciła do kosza na pranie .
Pustą walizkę schowała do szafy . Kiedy wychodziła z garderoby zadzwonił jej telefon .
Wyciągnęła go z kieszeni spodni . Spojrzała na wyświetlacz .
Był to numer , którego Fran nie miała zapisanego w telefonie .
Odebrała w końcu to mogło być coś ważnego .
- Halo .
- Cześć , Śliczna .
- Kim ty w ogóle jesteś ?
Zapytała , ale na jej nieszczęście zadzwonił dzwonek do drzwi .
- Nie wiem kim jesteś ale zadzwoń później , teraz nie mogę rozmawiać .
Powiedziała po czym się rozłączyła .
Schowała telefon do kieszeni spodni i zeszła na dół aby otworzyć drzwi . Podeszła do nich po czym chwyciła za klamkę otwierając tym samym drzwi .
- Cześć Fran .
- Cześć ...  .





------------------
Jest rozdział 42 , jak myślicie kto dzwonił i kto przyszedł do Francescy ?
Mam do was jedno pytanie , chcecie z okazji świąt taki świąteczny rozdział ?



Do następnego i miłego czytania . ; **

5 komentarzy:

  1. Suuupr,genialny <3 A co z Leonem i Vilu, gdzie oni są, dopiero tu nie dawnowpadłam i nie wiem co i jak al przeczytam popzefnie i się dowiem <3 Rozdział boski !! :) Pozdrawiam i czekam na nexta <3 Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski rozdział. Ciekawe kto do Fran przyszedł... Pozdrawiam.
    Zapraszam do mnie
    todo-es-posible-leonetta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyszła Lu?
    Pewnie tak :)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://wspolnotanastolatek.blogspot.com/
    Zapraszam do siebie :) a tak wgl super blog ;*

    OdpowiedzUsuń