środa, 8 stycznia 2014

Rozdział 21 . - " TWOJA VIOLA " .


Leon z nie chęcią odsunął się od Violetty i zbiegł na dół .
Otworzył drzwi .
- Cz ... cześć Leon .
- Andres a ty co taki zdyszany jesteś ?
- Bo biegam , bo chcę mieć takie mięśnie jak ty aby mieć tak piękną dziewczynę jak twoja Violetta .
- Andres , wcale nie musisz biegać , wystarczy że na siłownie będziesz chodził ze dwa razy w tygodniu albo nawet raz .
- To co , idziesz ze mną ?
- Nie mogę , dopiero co wróciłem ze szpitala niedawno i muszę odpoczywać  z resztą mam Violette w domu . - powiedział Leon a do niego podeszła Violetta ze szklanką soku .
- Słyszałam że ktoś tu biega , chcesz się napić ?
- Oczywiście że tak .
- Nie ty Leon , to nie dla Ciebie masz w lodówce , chcesz Andres ?
- Dziękuję , kochana jesteś . - powiedział Andres i napił się po czym powiedział .
- To ja się już zmywam i wam nie przeszkadzam .
Violetta z Leonem się tylko zaśmiali i poszli z powrotem do pokoju Leona .
Usiedli na łóżku chłopaka .
Leon pocałował Violettę.
Violetta cały czas odwzajemniała pocałunki Leona .
Leon włożył ręce pod koszulkę dziewczyny , zdjął jej koszulkę a ta zdjęła koszule Leonowi .
Po jakimś czasie cała ich garderoba leżała na ziemia oni zrobili TO .
NASTĘPNEGO DNIA .
Gdy Leon się obudził to Violetty już nie było .
Ubrał się i zszedł na dół do kuchni .
Zastał tam tylko karteczkę , wziął ją do ręki i przeczytał na głos .
- " Leon Fran do mnie dzwoniła i mówiła że to ważne więc musiałam iść , wrócę pewnie koło południa znając Fran . TWOJA VIOLA ."
Po kilku minutach Leon zjadł śniadanie i poszedł do salonu .
Położył się na kanapie i włączył TV .
Oglądał coś co go zaciekawiło .






----------------------------------

Przepraszam że taki krótki , ale mam dużo nauki i wgl .
W najbliższym czasie powinien pojawić się następny .