czwartek, 23 lipca 2015

Rozdział 48 . - " Wyjdziesz za mnie ? " .

Francesca .

- Tylko troszeczkę powiadasz  . A nie chciałbyś zobaczyć wiecej ?
- Jeszcze się pytasz ... no pewnie że chcę .
- A chcesz zobaczyć czy jestem dobra w te rzeczy ?
Spytała bardzo uwodzicielskim głosem . Była pijana więc nie wiedziała co robi .
- Skoro sama to proponujesz to pewnie , że chcę .
Stwierdził Diego i wziął szklankę od Fran .
Dość chwiejnym krokiem podszedł do drzwi .
- Zaraz wracam .
Powiedział i zniknął w korytarzu . Francesca wiedziała że dłuższą chwilę go nie będzie więc poszła do pokoju jego siostry . Ubrała sobie swoją sukienkę . Wróciła do pokoju chłopaka . Diego juz tam był , rozglądał się dookoła . Pewnie pomyślał że uciekła . Położyła swoje dłonie na jego barkach przez co chłopak momentalnie się odwrócił . Uśmiechnął się szeroko . Odwzajemniła jego uśmiech .
Hiszpan złapał ją w tali i przyciągnął do siebie po czym zbliżył swoje wargi do jej ust i delikatnie pocałował . Oddała pocałunek jednocześnie go pogłębiając . Błądził rękami po plecach dziewczyny szukając zapięcia od jej sukienki .
- Odwróć się .
Powiedział gdy tylko się od niej oderwał . Francesca od razu to zrobiła , po chwili znalazł zapiecie od jej sukienki . Był to zamek , malutki zamek . Szybko go odsunął a sukienkę zsunął z jej ciała . Zsuwając sukienkę pocałował ją w okolicy łopatki przechodząc pocałunkami coraz wyżej . W końcu dotarł do jej szyi . Całował każdy jej skrawek . Dziewczyna przygryzła dolną wargę .
Odwróciła się do niego przodem i szybko zdjęła jego koszulkę ( ... ) Kiedy już wszystkie ich ubrania leżały na ziemi a oni leżeli na łóżku chłopaka ... chyba każdy wie co się wydarzyło ...

Violetta .

- Jest już wieczór , miała zadzwonić Fran i opowiedzieć jak było na spotkaniu z Diego . Zaczynam się o nią martwić . - powiedziała Violetta sama do siebie .

Mała już dawno spała a Leon siedział od dłuższego czasu w łazience . Violetta przebrała się w piżame i usiadła na łóżku , przykryła swoje nogi kołdrą . Po chwili przyszedł Leon . Od razu zauważył że Viola się o coś martwi  .
- Violu co się dzieje ?
Zapytał wchodząc pod kołdrę .
- No bo Francesca miała do mnie zadzwonić po tym spotkaniu z Diego a do tej pory nie zadzwoniła . Martwię się o nią .
- Kochanie nie masz o co się  martwić . Diego to mój kuzyn i z tego co mi mówiła jego siostra , moja kuzynka , to on lubi czasami wypić . Więc na pewno trochę wypili i teraz biedaczka śpi w hotelu w swoim pokoju .
- W sumie masz rację   . Jutro z nią pogadam .
Powiedziała i się położyła . Zgasiła światło i przytuliła się do klatki piersiowej Leona .

Następny dzień .

Francesca .

Kiedy obudziła się poczuła straszny ból głowy . Nie miała ochoty otwierać oczu ale chciała zobaczyć , która jest godzina więc otworzyła je . To co zobaczyła zaraz po otworzeniu oczu trochę ją zaskoczyło . Podparła się na łokciach , rozglądnęła się dookoła . Od razu poznała  , że nie jest w swoim pokoju . Spojrzała na siebie . Zauważyła , że jest naga i przykryta tylko kołdrą . Odwróciła głowę w bok , zrobiła duże oczy bo zobaczyła , że koło niej leży nagi mężczyzna - Diego .
" O nie Fran , co ty zrobilas . Ledwo zerwalas z Marco a już poszlas do łóżka z innym " . Powiedziała do siebie w myślach .
Położyła się na plecach przykrywajac się kołdrą . Patrzyła w sufit .
( ... )
Poczuła jak chłopak się budzi . Dalej patrzyła w sufit jednak po chwili odwróciła głowę w stronę Diego . Westchnęła cicho . Gdy tylko na nią spojrzał od razu odwróciła wzrok .
- Francesca , czy ty cokolwiek pamiętasz ?
- Nie ale czy my ... no wiesz ?
- Rozglądnij się tu . Na to wychodzi .
-  O matko .
Powiedziała Francesca i usiadła na łóżku odwracajac się plecami do Diego .
-  Nie mam tu szlafroka ale możesz ubrać moją koszulkę .
Powiedział Diego podając dziewczynie swoją koszulkę . Francesca szybko ją ubrała po czym stanęła na równe nogi .
- Mogę wziąć sobie jakąś sukienkę od twojej siostry ?
- Jasne , właśnie miałem Ci to zaproponować  . A teraz leć już do tej łazienki .
( ... )
Francesca siedziała przed wielką szafą i myślała co ma ubrać . Po chwili wybrała sukienkę . Zdjęła koszulkę Diego , ubrała swoją bieliznę a na to sukienkę . Ubrała balerinki pasujące do sukienki . Wykonała delikatny makijaż po czym poszła do pokoju chłopaka .
Wzięła swoją torebkę i zeszła na dół . Skierowała się w stronę drzwi wyjściowych .
- Francesca .
Gdy dziewczyna usłyszała swoje imię odwróciła się .
- Co chcesz ?
- Bo mam do Ciebie pytanie .
- Jakie ?
Zapytała a Diego nic nie powiedział tylko podszedł do niej . Złapał jej dłoń .
- Wyjdziesz za mnie ?
- Że co ?
- No pytam  serio .
- Diego my się ledwo znamy , wczoraj za dużo wypiłam i stało się . Wylądowaliśmy w łóżku . Ja Cię nie kocham . Nawet mi się nie podobasz .
- Ale Francesca co jak będziesz w ciąży ? Dziecko musi mieć ojca .
- Aha to o to chodzi  . Spokojnie biorę tabletki .
Powiedziała dziewczyna patrząc na Diego  .
- Dobra to dawaj buziaka w policzek i możesz iść .
Stwierdził Diego a Fran pocałowała go w policzek i wyszła z jego domu  .
Pobiegła szybko w stronę hotelu . Kiedy była już przed hotelem zatrzymała się  .


------
Jest nowy rozdział . Miał być w sobotę ale jak wiecie są wakacje więc wyjechałam do kuzynki . Nie miałam czasu więc nie dodałam rozdziału .
Następny rozdział pojawi się w następnyn tygodniu .
I będzie w nim więcej Leonetty .

Miłego czytania i do następnego :) .

3 komentarze:

  1. Super czekam na Leonette. Wpadnij do mnie jak znajdziesz czas. Link znajdziesz na mojej stronie Google+. :-) taaa jestem leniwa i nie chce mi się wkleić tutaj linka :-) Diego mnie rozwalił w tym rozdziale

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej. Przeczytałam poprzedni rozdział i zauważyłam komentarz anonima, który napisał Ci, żebyś usunęła bloga, bo "nie potrafisz pisać". Bzdura! Sam fakt, że zabrałaś się za pisanie opowiadania pokazuje, że jeszcze coś z Ciebie ( z opowiadania?) będzie :D Każdy kiedyś zaczynał i większość pisarzy popełniała te same błędy więc głowa do góry i pisz dalej. Ale czasami błędy powtórzeniowe naprawdę przeszkadzają, na przykład tutaj :

    " Nie miała ochoty otwierać oczu ale chciała zobaczyć , która jest godzina więc otworzyła je . To co zobaczyła zaraz po otworzeniu oczu trochę ją zaskoczyło" otwierać - otworzyła - otworzeniu.

    Może lepiej byłoby : Dziewczyna nie miała ochoty otwierać oczu, ale chciała sprawdzić, która jest godzina więc jednak to zrobiła. To co zobaczyła, zaskoczyło ją.

    PS. Wiem, że po napisaniu tego komentarza mogę Ci - jako autorce bloga - wydawać osobą przemądrzałą i to strasznie, ale chciałam Ci tylko pomóc i "nakierować". Zawsze staram się - gdy coś mi się nie podoba - napisać ci i jak i jak można by to zmienić. Pozdrawiam i weny życzę :) ~ Pattie

    Przy okazji zapraszam do siebie : http://bad-blood-bypattie.blogspot.com

    Wiem, że od tego jest zakładka, ale internet mi tak wolno działa że to będzie cud jeśli w ogóle doda się komentarz :D

    OdpowiedzUsuń